niedziela, 2 marca 2014

Tom I Prolog

- Ani...
Cisza i czyjś dotyk.
- Ani... Wsta...
Jakieś urywane słowa.
- Wstawaj Ani.
Słodki głosik szepcze mi coś do ucha.
- Mmmmmmuuuuuu... Nie zostawiasz mi wyboru.
- Ugh!
Jakiś ciężar znikąd na mnie spadł i wreszcie się obudziłem. Popatrzyłem na twarz diabła, który mi to zrobił. Na twarz mojej młodszej o rok siostry z czerwonymi włosami zawiązanymi w kucyki po bokach, lekko zadartym nosem, półotwartymi ustami w złośliwym uśmieszku i dużymi, błękitnymi oczami wpatrującymi się we mnie z bliska.
- Dzień dobry, Onii-chan! Wstawaj, bo się spóźnimy do szkoły.
- Haaa... - westchnąłem. - Dzień dobry. Dziwne, że dzisiaj mnie nie przypaliłaś, Minami.
- Dzisiaj jestem tak podekscytowana, że magia nie chce mnie słuchać, Onii-chan! A więc zrobiłam to w trochę bardziej tradycyjnym stylu. Hihi - bezczelnie się zaśmiała i wystawiła mi język. Diabeł o aparycji anioła, bo że jest piękną dziewczyną niestety trzeba przyznać. W klasie zawsze była ulubienicą chłopaków i nawet jeśli ich chłodno zbywała, to ci i tak byli szczęśliwi jakby wygrali los na loterii. Nie potrafię zrozumieć tych moich już byłych znajomych z klasy, naprawdę.
- Ugh! - Coś znowu na mnie spadło. - Dobra, dobra, już wstaję! Nie skacz tak!
- Hihi... No to do zobaczenia na dole. Mama zostawiła nam śniadanie.
Gdy tylko Minami wyszła z pokoju, wstałem i wziąłem do ręki nowy mundurek. Tak. Dzisiaj zaczyna się nowy rok szkolny i moje życie zmieni się nie do poznania. Dzisiaj jest szansa na zawiązanie nowych przyjaźni, nowych nadziei i pożegnanie ze starym. Od dzisiaj jest uczniem magicznego liceum im. Ryo Shirogawy, odkrywcy pierwiastka Zero, źródła wszelkiej nowoczesnej magii, i fundatora współczesnego społeczeństwa magów do którego należę ja, Andrew Takuya i moja siostra Minami. Dzisiaj, pierwszego Maja roku 2096, stanę się pełnoprawnym członkiem tego społeczeństwa.
- No szybciej Onii-chan! Ayako zaraz przyjdzie!
- Już schodzę!
Odkrzyknąłem, puściłem muzykę w radiu i zacząłem się przebierać, przypominając sobie wiedzę na temat patrona mojej nowej szkoły.
Ryo Shirogawa urodzony 2023 od najmłodszych lat był uważany za geniusza w archeologii i geologii, w wieku ledwo 20 lat był już doktorem w obydwu dziedzinach i zasłynął udoskonaleniem metody odkrywania i ustalania wieku znajdowanych ruin. W wieku 25 lat ożenił się z inną badaczką, Minami Kyoshi, i urodziła im się córka, późniejsza pierwsza czarodziejka, Lapis. Gdy Lapis miała lat 10, teraz już doktor Shirogawa, wyruszył na Antarktydę zbadać starożytną budowlę przypominającą piramidę i wrócił z wyprawy z kamieniem. Kamień był pierwiastkiem nieznanym do tej pory ludzkości, lecz ze wstępnych badań wynikło, że niczym się nie wyróżniał z pośród innych już znanych, a nawet, że w przemyśle lub produkcji jest całkowicie bezużyteczny. Nie wiedząc jakie jest jego właściwe zastosowanie, doktor Shirogawa zabrał znalezisko do domu w Tokio i tylko na chwilę wstąpił do domu po parę potrzebnych mu rzeczy. Córka chcąc zrobić psikus ojcu, zajrzała do torby z kamieniem i wyciągnęła go. Wtedy szary kawałek skały rozjarzył się purpurą, a Lapis cała pokryła się ogniem. Jednak ogień nic jej nie robił. Wtedy odkryto, że pierwiastek w kamieniu, nazwany wcześniej Zero, mutuje umysł nierozwiniętych jeszcze w pełni dzieci i zmienia sposób połączeń komórek nerwowych w całym ciele umożliwiając korzystanie z magii. Z powodu chęci posiadania nowego źródła mocy, w roku 2069 wybuchła III Wojna Światowa, gdzie Ameryka, Japonia i kraje środkowej Europy walczyły z Sojuszem Chińsko-Sowieckim, Unią Trzeciego Świata i Paktem Europejskim o kontrolę kamieniem. Dopiero doktor Shirogawa z pomocą swojej córki i kilku innych nowych magów zdołał pogodzić przywódców czterech wielkich potęg militarnych po dziewięciu latach wojny i ustanowił obowiązujący dzisiaj system rotacji odłamków pierwiastka Zera pomiędzy stronami. Świat w ciągu ostatnich 20 lat zdołał się w większości już podnieść z tej strasznej tragedii, która zabrała życie ponad 3 miliardom ludzi i zmiotła z powierzchni ziemi niezliczone miasta.
- Dobra, Minami! Wielki Brat już schodzi i ruszajmy do szkoły!
- Ok!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz